GIRTEKA - Wilno(LT)

PolakMaly napisał:

No tak się składa że nie raz na Prybałce gdzie jest ich od cholery gadałem z kierowcami Girteki i coś niecoś tam wiem, a po Ty chyba usiłujesz mi wcisnąć coś typu " bo pan leszek na etransporcie napisał...", jeśli tak to zamilcz synu.
A o tych dwóch firmach nigdzie się nie wypowiadałem - to tak uprzedzając Twoje myśli.

Priwałce

tak łatwiej Very Happy

Swoją drogą na Privałce aż tak dużo Girteki nie widziałem, nawet białorusy zostawiały auta w Lidzie i na stopa do domu, bo trzeba było do Wilna na baze zjechać Razz

Co do pracy u nich, jedno jest pewne, wszystkie te firmy to kołchozy, dla mnie firma gdzie jeżdżą już obcokrajowcy to nie firma, tak jak w PL firmach zobaczcie gdzie jeżdżą białorusy, jakieś wynalazki i latają za 30gr z kilometra... Tak się przyjeło, że zatrudniają ich tylko w celu cięcia kosztów i wypłat, albo dlatego, że mało kto z okolicy chce tam pracować. Pisząc, że wolałbym RV czy Vlantane, nie chodziło mi o to, że moim marzeniem jest tam pracować, ale, że z dwojga złego od Girteki wole się trzymać z daleka, przynajmniej, nie rzucaliby we mnie butelkami Twisted Evil

A w VLANTANA możecie sobie nawet na Afganistan pojechać Razz

LUKE napisał:

Co do pracy u nich, jedno jest pewne, wszystkie te firmy to kołchozy, dla mnie firma gdzie jeżdżą już obcokrajowcy to nie firma, tak jak w PL firmach zobaczcie gdzie jeżdżą białorusy, jakieś wynalazki i latają za 30gr z kilometra... Tak się przyjeło, że zatrudniają ich tylko w celu cięcia kosztów i wypłat, albo dlatego, że mało kto z okolicy chce tam pracować. Pisząc, że wolałbym RV czy Vlantane, nie chodziło mi o to, że moim marzeniem jest tam pracować, ale, że z dwojga złego od Girteki wole się trzymać z daleka, przynajmniej, nie rzucaliby we mnie butelkami Twisted Evil

A w VLANTANA możecie sobie nawet na Afganistan pojechać Razz

A ja teraz Ci powiem, czemu zatrudniam Białorusinów. Sądzisz, że jeżdżą za mniejszą stawkę? Nie ma takiej opcji, żaden by się nie zgodził. Wolę kierowcę Białorusina bo, nie płaczę kiedy ma jechać do Niżnego bo to aż 400 za Moskwę, nie płaczę jak mu się zepsuje auto, nie wymyśla głupich pierdół w stylu nie pojadę bo żarówka nie świeci i najlepsze "Chcesz żebym ludzi pozabijał?!". Nie mówię, że przewoznicy są święci, bo wiem jakimi jeżdżą szrotami i wiem, że walą po rogach kierowców ale takie gadanie, że firmy z obcokrajowcami to nie firmy to już żenada. To czysty biznes, nie trzeba płacić za wizy, odchodzą problemy z tym związane, jedynie w ex BOTMie świadectwo zrobić.

Bo Cie Panie john niestać na polskiego DOBREGO kierowce.... wolisz ściągać tą całą swołocz ze wschodu, oni i tak bez żarówek jeżdzą wiec dla ciebie to frajda, bo niemusiałeś na żarówke dać... auto sie psuje jak każde, ale jak już przytaczasz teksty ze polak nie pojedzie bo mu auto nawala.... jak strup bo ci szkoda na czesci to bedzie nawalać, lepiej dla Ciebie białego murzyna ganiać za miche ryżu niż kogoś normlanego co sie troche.. chodz troche szanuje.
Wybacz.. nie napisze Ci ,,pozdrawiam,,... bo wolałbym coś innego, tylko niechce robić syfu na forum

JoHn napisał:

LUKE napisał:

Co do pracy u nich, jedno jest pewne, wszystkie te firmy to kołchozy, dla mnie firma gdzie jeżdżą już obcokrajowcy to nie firma, tak jak w PL firmach zobaczcie gdzie jeżdżą białorusy, jakieś wynalazki i latają za 30gr z kilometra... Tak się przyjeło, że zatrudniają ich tylko w celu cięcia kosztów i wypłat, albo dlatego, że mało kto z okolicy chce tam pracować. Pisząc, że wolałbym RV czy Vlantane, nie chodziło mi o to, że moim marzeniem jest tam pracować, ale, że z dwojga złego od Girteki wole się trzymać z daleka, przynajmniej, nie rzucaliby we mnie butelkami Twisted Evil

A w VLANTANA możecie sobie nawet na Afganistan pojechać Razz

A ja teraz Ci powiem, czemu zatrudniam Białorusinów. Sądzisz, że jeżdżą za mniejszą stawkę? Nie ma takiej opcji, żaden by się nie zgodził. Wolę kierowcę Białorusina bo, nie płaczę kiedy ma jechać do Niżnego bo to aż 400 za Moskwę, nie płaczę jak mu się zepsuje auto, nie wymyśla głupich pierdół w stylu nie pojadę bo żarówka nie świeci i najlepsze "Chcesz żebym ludzi pozabijał?!". Nie mówię, że przewoznicy są święci, bo wiem jakimi jeżdżą szrotami i wiem, że walą po rogach kierowców ale takie gadanie, że firmy z obcokrajowcami to nie firmy to już żenada. To czysty biznes, nie trzeba płacić za wizy, odchodzą problemy z tym związane, jedynie w ex BOTMie świadectwo zrobić.

BO polakowi byś musiał zapłacić za to żeby Ci pod autem w trasie leżał, Białorusowi nie musisz sam zrobi a ty Go poklepiesz po głowie i tyle Wink

Powiedz mi że Polak u Niemca jeździ za to samo co NIemiec w swoim kraju, już to widzę jak Płacisz Białorusinowi tyle ile byś polakowi zapłacił Laughing

Gdyby tak było to byś Polaków zatrudniał ....

Konrado napisał:

Bo Cie Panie john niestać na polskiego DOBREGO kierowce.... wolisz ściągać tą całą swołocz ze wschodu

Człowieku co Ty wygadujesz , jak możesz tak na ludzi mówić , taki sam człowiek Polak , Rusek czy Niemiec człowieku zastanów się czasem Shocked

taki sam człowiek Polak , Rusek czy Niemiec człowieku zastanów się czasem

niemusze sie zastanwiac, znam to z życia chłopcze

Pany, opanujcie emocje Smile

.

Ogólnie panuje przekonanie że Białorusy, Ukraińce i Rumuni są tańszymi pracownikami. To fakt, bo np. Polak na Moskwę 130 - 150 euro, a Białorusina kiedyś męczyłem ile mu daje preyncypał to powiedział róznie, 50 - 80.
Stówka prawie jest ? Jest.
Ale ogólnej kasy z kilometrówki / diety to raczej bierze tyle co polak.
To tak z moich obserwacji.
No chyba że Ukrainiec czy Rumun, bo Białorus za grosze już nie będzie jezdził bo lepiej będzie mu na RUS pracować niż w PL.
Np. mojej przyszywanej ciotki brat z BY, kierowca D za rejs wycieczkowy który trwa 12 dni Mińsk - Paryż dostaje 900 euro do ręki.
A polatajcie po Białoruskich sklepach w Mińsku, głupie kitajskie buty które u nas kosztują 20zł tam 100zł - podkreślam w Mińsku.

JoHn a jeśli kierowca płakał Ci że 400 za Moskwę, to z całą pewnością był marny kierowca albo miał mało płacone. Bo tutaj to tak z grubsza nie ma żadnej różnicy Moskwa, Leningrad czy Nizny.

Konrado napisał:

Bo Cie Panie john niestać na polskiego DOBREGO kierowce.... wolisz ściągać tą całą swołocz ze wschodu, oni i tak bez żarówek jeżdzą wiec dla ciebie to frajda, bo niemusiałeś na żarówke dać... auto sie psuje jak każde, ale jak już przytaczasz teksty ze polak nie pojedzie bo mu auto nawala.... jak strup bo ci szkoda na czesci to bedzie nawalać, lepiej dla Ciebie białego murzyna ganiać za miche ryżu niż kogoś normlanego co sie troche.. chodz troche szanuje.
Wybacz.. nie napisze Ci ,,pozdrawiam,,... bo wolałbym coś innego, tylko niechce robić syfu na forum

Właśnie o takich traktorzystach jak ty(celowo z małej) piszę, prawo jazdy zrobiłeś w UP, napatrzyłeś się na ładne ciężarówki, chodaki sobie na Nevadzie kupiłeś i piszesz o wschodniej swołoczy... Gdybyś chociaż raz tam był, poznał tych ludzi, to byś wiedział. Na bycie kierowcą trzeba sobie czymś zapracować.
Stać mnie jeszcze na żarówki, a czasami to nawet ksenonowę wymieniam.
A co do kierowców to mam 6 Polaków i jakoś od tylu lat od mojego ojca potem ode mnie nie odeszli do innych firm(rekordzista pracuje 15 lat), więc gdyby było tak zle nie siedzieli by z nami.
Cieszy mnie fakt, że wyleczyłem się z takich PGRowców jak ty.
PS. Gdybyś znał życie pajacu to byś tego nie pisał.
KubaDAF

Jakbyś kiedyś był chociaż raz na granicy(nie mówię już za) to byś wiedział ile zarabia Białorus. Uważam Twój komentarz za zbędny, a to, że Niemiec ma lepiej niż Polak u Niemca to jest tylko i wyłącznie wina Polaka.

PolakMaly

Użyłem to jako przykładu, raz miałem taką sytuację, koleś już u mnie nie pracuję.

A teraz panowie podkreślam: 90% pracodawców bierze Białorusinów ze względu na WIZY.

traktorzysta to Ty jestes John... Prawko robiłem jak jeszcze nikomu sie nieśniło robić za Unijne pieniądze, niechodze w chodakach, w dresach z paskami, niemam na szybie stringów.
Niechce mi sie z toba dyskutować pseudo psefosniku, bo pewnie jesteś taki sam jak tak girteka psująca rynek.... chociaż do girteki to ci brakuje.. jakiś rok świetlny...

Myślę, że na tym powinienem zakończyć dyskusję z Tobą. Gratuluję doświadczenia, widać, że najdalej na Wschodzie byłeś w B-stoku.

Ewidentnie widać, że boisz się obcokrajowców, bo mogą okazać się lepsi od Ciebie. Dobry kierowca zawsze będzie miał robotę.

Dobra Pany reszta żali na pw bo się burdello bum bum robi w temacie Girteki Smile

Kuba DAF

Pewnie mam swoje zdanie... bo na codzień widze co Ci ludzie robią, ty niestety tylko ze słyszenia albo opowieści parkingowych, Obcokrajowców sie nie boje bo tez mam kontakt z nimi, od osób z niemiec, norwegii, czy kazachstanu na różnych szczeblach zawodowych.
Gdzie byłem najdalej na wschodzie.... tu byś sie zdziwił i ten temat zatrzymam dla siebie.
A na brak pracy nienarzekam, jak również i na swojego pracodawce.
Tyle w temacie.

Na razie grzecznie proszę o skończenie tego tematu, następny post na ten temat będzie nagrodzony WARNem, nie umiecie Kulturalnie wymieniać swoich zdań to proszę takie rzeczy na PW.

Właśnie o to chodzi, Polak nie pojedzie, bo coś mu nie pasuje, chce o swoje powalczyć ale nie, bo Hadziaj zatrudni sobie kierowce z białorusi, który mu pojedzie tak jak haroszy pan wskazał, i jak tu ma być dobrze w transporcie? I co oni nie psują roboty? Ty może płacisz tak samo, ale masa firm nie i wiem co pisze, uwierz mi Smile

Nie chcę się wdawać w kłótnie i zrobię off topa trochę, ale trudno.
Z rok temu zajechałem na parking na niemieckiej 7 "Rhon" się nazywał z tego co kojarzę. Jeździłem jeszcze busem, stało jedno auto, solówka więc się za nim ustawiłem, żeby nie zajmować niepotrzebnie miejsca. Stary mercedes 1213 na słubickich blachach, który praktycznie się rozpadał okazał się być pod władaniem Ukraińca, który od miesiąca jeździ u Polaka. Ukrainiec sam przyznał, że to chuj nie robota, myślał że zarobi, a tu czysty wyzysk i nawet u siebie na wiosce tyle zarobi.

A konkretnie, zrobił 13 t km, a wielmoży szef pan i władca wypłacił mu... Uwaga uwaga, 2200 zł.

Facet wziął kasę, wykłócił się trochę i pojechał w kolejną trasę z zamysłem, że to będzie ostatnia. Z tego co tłumaczył wielokrotnie lepiej zarabiał na Ukrainie i Rosji i sam się przyznał, że nie przemyślał tematu pracy w Polsce.

Nie wiem co myśli ktoś kto zatrudnia człowieka do takiej pracy i chcę płacić mu 2000 zł. Albo nie ma mózgu, albo serca, albo tego i tego.

Jako ciekawostkę dodam że pojazdy tej firmy regularnie okupują Rosyjskie stacje Shell,nie raz na jednej pompie stoi kilkadziestiąt ich aut,niektórzy Litwini nie lubią kierowców z Girteki;p

Teeken napisał:

Jako ciekawostkę dodam że pojazdy tej firmy regularnie okupują Rosyjskie stacje Shell,nie raz na jednej pompie stoi kilkadziestiąt ich aut,niektórzy Litwini nie lubią kierowców z Girteki;p

A to przepraszam bo nie rozumiem, to kierowców Girteki wina że spedycja zaniża stawki i jeździ za damski ****? Oni poszli tam do pracy żeby zarobić a co ich obchodzi kto jakie stawki negocjuje? tylko wiadomo na tym cierpi kierowca bo ich auta są obrzucane nie wiadomo czym na Skandynawii i nie tylko... Więc te kartki :

Kuster napisał:

[link widoczny dla zalogowanych]

Powinni Zanosić pod siedzibę firmy a nie do Kierowców mają jakieś wątki bo Oni tych stawek nie zaniżają. Rolling Eyes