6x 45- metrów długości z MICRO-TRANS

Trasa odbyła się 23 czerwca, trochę od początku:

Po uprzednim umówieniu, pojechałem z pilotem na załadunek do Huty Częstochowa. Ładowali belki pod budowe mostu na knurowskim odcinku autostrady A-1. Byliśmy tam w 4 zestawy, gościnie był Uniwersal Transport. Na hucie była mała nie za ciekawa sytuacja z ochroną z powodu robienia zdjęć, jednak po krótkim wyjaśnieniu i napisaniu oświadczenia mogliśmy spokojnie wrócić do działania (razem ze mną był redaktor "Ciężarówek" - niedługo nr. poświęcony gabarytom). Po załadowaniu zabezpieczanie ładunku, kolacyjka z KFC, a następnie udanie się na parking i oczekiwanie na policję. Policja przybyła po godz. 23, sprawdzenie trzeźwości i ruszamy w sile 4 zestawów + 3 pilotów + radiowóz. Pierwsze skrzyżowania były dość lekkie i nie napędzały problemów, wyjątkiem był wyjazd na krajową "jedynkę". Wyjeżdżaliśmy tam dobre 2 godziny, było za wąsko aby tak długo zestaw mógł przejechać, dlatego nastąpiła mała korekta trasy. Podczas wyjazdów była przykra niespodzianka z jednym Manem, którą pozwolę sobie pominąć, straciliśmy przez to kolejne dwie godziny. W sile 3 zestawów wyjechaliśmy w końcu na jedynkę, wolę nie myśleć jakie bluzgi leciały na #19stce, bo zajmowaliśmy dwa pasy . Kawałek przed Auchanem w Actrosie wybuchła turbina, skutecznie unieruchamiając zestaw. Zanim ściągnęliśmy naczepy na parking była 4 rano - trzeba stać do 23... zostałem odwieziony do domu, nie spałem prawie wogóle, a we wtorek wieczorem znów przyjechal pilot. Szybka droga na bazę po kierowcę i do częstochowy. W częstochowie przed hutą czekały na nas dwa kolejne zestawy, o 23 ruszyliśmy, bez problemowo pokonaliśmy skrzyżowania, które w poniedziałek napędziły nam problemów, a następnie 4 zestawy spod Auchana dołączyły do nas. Konwój liczył w sumie 6 zestawów po 45m długości każdy, jechało 4 pilotów i radiowóz. Z jedynki zjechaliśmy na A4, za nami sznur samochodów, a nie ma jak przepuścić. Ogółem w tę noc trasa była spokojna, nie było żadnych problemów, jedynie w Przyszowicach pod Gliwicami było demontowanie znaków. Do Knurowa dotarliśmy o 4, chłopaki rozładunek mieli o 17, ale nie było mnie już na nim.

Kilka zdjęć i oczywiście filmy - komentarze bardzo mile widziane Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Filmy, które gorąco polecam

http://www.youtube.com/watch?v=NG__ugLQxEE (część pierwsza)

http://www.youtube.com/watch?v=HPElL0FT7Ak (część druga)

w deche material fajne filmy:) ale sie chlopaki nakrecili ... 45 metrow mial sam element ??

Nie, belki miały po ok 43 metry. Najdłuższy zestaw miał blisko 46 metrów.

Niezły materiał filmowy. No, a do fotek nie można się przyczepić, pozdrawiam.