UT JUREWICZ - Suwałki

Zmiana wizerunku na niebieski...:
[link widoczny dla zalogowanych]

...Ale żółte też są:
[link widoczny dla zalogowanych]

Daf XF 105 SSC:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pzdr. Paatro

Wysłany: Wto 1:08, 01 Mar 2011

tak to wypadek Mana na polskiej A 2 kierowca wyszedl bez szwanku, sporo innych zdjec tej firmy mozna zobaczyc na stronce :
[link widoczny dla zalogowanych]

DAF XF 105

[link widoczny dla zalogowanych]

Około miesiąc temu był wystawiony Man TGA i Volvo FH12 na allegro ale już chyba sprzedali..

Witam.
Daf z Ogloszenia zostal juz sprzedany i prawdopodobie poszedl na RUS.

Dzisiaj widziałem nowego Stralisa z naczepą od Jurewicza, na zachód leciał. Przerzucili się na Iveco czy mają na testach? Wie ktoś coś ?

Testowali chyba wszystko co jest w ofercie w Europie. Z ich taboru można wywnioskować jednoznacznie, że DAF XF 105 Super Spacecab to jet to co im przypasiło.

Cos odemnie;)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wczoraj widziałem jak 6 DAFÓW ciągneło nówki naczepy wywrotki wieltona, 2 z nich były nówencje, wie ktoś coś o transporcie materiałów sypkich w tej firmie?

Firma specjalizowala się w przewozach pustych naczep -nowych, z Wielunia do Federacji Rosyjskiej, sama naczepa była ładunkiem.
W przestrzeni ostatnich tygodni, do firmy przyszło kilka nowych ciągników, w tym wysokie SSC z klimatyzacjami postojowymi, w tym roku ma przyjść jeszcze kilka sztuk.
Tabor regularnie odnawiany, z naczepami włącznie, ciężko powiedzieć ale od środka lata po dziś dzień nowych naczep przyszło pewnie coś do 10ściu- firanki krone, kogle, też i burtówki. Najstarsze z lat 08" aktualnie znajdują się na liście do odstrzału. Podobnie i cieżąrówki z tych lat.
Robota to kraje europy zachodniejj- niedalsze jak Francja, Anglia i powrotu na Litwe, Białoruś, Rosje. Robota dogrywana, postoje na zachodzie raczej nie miały miejsca, nawet w czasach problemu z wjazdem do Rosji, koncepcją były powroty do domu z ładunkami do Litwy, co by nie przesiadywać na zachodzie a móc wrócic do Polski, domu, firmy. Co za tym idzie, kilometry idą na korzyść miesięcznych poborów, zapominająć o 4tygodniowych wojażach po całej europie w klitce za 5,6tys pozbywając się resztek człowieczeństwa i poczęści pieniędzy.

to macie od mnie
[link widoczny dla zalogowanych]