Kierowca tira...

Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Kierowca TIR-a wraca do domu po długiej trasie i mówi do żony:
- No, Wieśka przywitaj starego ładnie w domu; na kolanka i laseczkę proszę...
Ona na kolanka cyk i jedzie laseczkę....
Koleś dochodzi i mówi:
- Uffff, no wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej

LOL kawal moze byc =]

Dobry kawałek Smile

Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

heh no moze byc Razz

Ale uwazam ze kawaly z jasiem sa THE BEST Very Happy

hehe dooobre Very Happy

Ale prawda, jaka nikt nie przebije Laughing

WYCIECKA SZKOLNA DO ZOO.
DZIECI STAJĄ PRZY KLATCE Z ŻYRAFĄ I PANI SIĘ PYTA:
-DZIECI CO TO ZA ZWIERZĄTKO?
NA TO DZIECI:
- ZYRAFA PROSZE PANI
IDĄ DALEJ STAJĄ PRZY KLATCE Z LWEM PYTANIE PANI SIĘ POWTARZA:
-DZIECI CO TO ZA ZWIERZĄTKO?
NA TO DZIECI:
- LEW PROSZE PANI
IDĄ DALEJ A TU KLATKA Z MAŁPĄ PANI PYTA KOLEJNY RAZ CO TO ZA ZWIERZĄTKO ALE DZIECI NIE ZABARDZO DOSŁYSZAŁY BO MAŁPA JAK TO MAŁP FIGLE ODCZYNIA JEDYNIE JASIO PODNOSI RĘKĘ I MÓWI:
- TO JEST KIEROWCA TIRA PROSZE PANI
NA TO PANI ZDIWIONA:
-JAK TO JASIU KIEROWCA TIRA?!??
NA TO JAŚ:
- NO BO TAK JEST BRUDNY, OWŁOSIONY, I DRAPIE SIĘ PO JAJACH!!!!

hahhah dobry kawal czyli wychodzi nato ze kierowcy sie nie myja Smile