Nasze osobówki

Scorp napisał:

Dzisiaj wyczyściłem felgi z brudu, z którym myjka nie dawała sobie rady. Wink

Przed:
[link widoczny dla zalogowanych]
Po:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Poza tym wszystko tak jak być powinno. Wink

Oby tak dalej. Very Happy

Chwal się szybko czym to czyściłeś? ;p

Pastą do zębów. Smile

<center>[link widoczny dla zalogowanych]
Wszyscy pokazują to i ja pokaże naszą drugą rodzinną furmankę ,która służy przede wszystkim na dojazdy do firmy Ojca i z powrotem więc lecimy:

MARKA: Opel
MODEL: Calibra
ROK: 1994
POJEMNOŚĆ 2.0 , 8 zaworowa 4 cylindrowa jednostka benzynowa + gaz, moc 115 km fabrycznie, teraz to może z 90
Przebieg: 221 tyś km.
WYPOSAŻENIE: Full Opcja śmery bajery , skóra + 15 calowe aluminiowe felgi na zimówkach , 16-stki od vectry b na letnich oponach

Fotki robione telefonem więc szału nie ma, właśnie skończyłem sprzątać i myć auto , a jutro rano Ojciec leci nim na firmę i dalej już volvem w trasę,może za tydzień lub dwa zrobię lepsze fotki w dzień lustrzanką

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli macie jakieś pytania , piszcie, na te które będę znał odpowiedz postaram się jej udzielić.

Nie dość, że to auto jest wieśniackie samo w sobie, to jeszcze te białe tarcze, tylne lampy i przednie ringi... haha i zegary od Audi.

Oj tam Scorp czepiasz się. Najważniejsze że laski majtki przez głowę zdejmują

Nie jedna panna na takiego Opelka poleci Smile

Scorp napisał:

Nie dość, że to auto jest wieśniackie samo w sobie, to jeszcze te białe tarcze, tylne lampy i przednie ringi... haha i zegary od Audi.

Auto zostało zakupione okazyjnie 2 lata temu za symboliczną cenę tylko i wyłącznie na dojazdy do firmy, a szczerze mówiąc to mnie za przeproszeniem je*ie co inni sobie myślą jak widzą to auto, jeździ, wozi tak jak ma wozić, nie psuje się i to najważniejsze ,a nie to czy to ma renomę wieśniackiego auta czy nie Wink

, a jak trzeba pogonić to przełączam na benzynkę i chodzi jak trzeba, tylko przy 160-ciu zaczynają się przeciągi w środku robić ze względu na bezramkowe drzwi

Nie spinaj się tak. Wink

To jest moja opinia, nie każdemu musi się podobać takie "auto". Nie sądzisz? Wink

Artur, nie czepiam się.

Scorp napisał:

Nie spinaj się tak. Wink

To jest moja opinia, nie każdemu musi się podobać takie "auto". Nie sądzisz? Wink

Artur, nie czepiam się.

Scorp jestem całkowicie spokojny

piszę z uśmieszkami i nie mam zamiaru się spinać Razz

Każdy ma swoje zdanie, zaprezentowałem to auto tu by każdy je wyraził i gra gitara Wink

nie jesteśmy dziećmi gimnazjum i niżej żeby o takie rzeczy się awanturować.

Po prostu przy Calibrze już się to przyjęło, że to dresowóz, wieś wóz i tak dalej, nie ma co się oszukiwać, jakiś czas temu był spory bum na to auto, młodzież kupowała, do Mietka pod stodołę, zestaw naprawczy z żywicy i siatki i robimy dokładkę w zderzaku Very Happy

Mimo to, Wasze autko zadbane, grunt, że swoją robotę robi, jak jest z utrzymaniem czystości wnętrza? Pierwszy raz widzę taki kolor wnętrza, miałem styczność z tym modelem i czarnym skórzanym środkiem, fajna sprawa, ale na lato nie za bardzo.

Scorp napisał:

Nie dość, że to auto jest wieśniackie samo w sobie, to jeszcze te białe tarcze, tylne lampy i przednie ringi... haha i zegary od Audi.

To samo można powiedzieć o E36, golfach, audi 80 też... To że są ludzie, którzy za dużo grają w NFS i potem przekładają to na real... To na prawdę nie jest wina samochodu.
A i akurat te białe tarcze wychodziły seryjnie...Co do lamp się zgadzam, out z nimi.

Autko kupiliśmy w takim stanie jakim jest teraz , prócz dokładek które były, po prostu je usuneliśmy Smile

wnętrze jest zadbane jak na tyluletni samochód, skóra jest fajna tylko masz Rację Kuba, nie na lato, bo u nas klima padła w zeszłe wakacje więc po dojeździe był 2-gi prysznic przed trasą , ale teraz niedługo się to zrobi i będzie i klima, zegary fabrycznie, te wskazówki ciśnienia oleju itp też były wkładane fabrycznie z tego co wiem, jeździć jeździ, wymieniliśmy w nim do tej pory przeguby i ostatnio butla z gazem była wymieniana bo skończyła się jej ważność, wymieniane były także oleje filtry itp. oraz przewody hamulcowe bo lewy poszedł na szczęśćie przy wyjeździe z bramy a nie na trasie przy dużych prędkościach bo nie byłoby fajnie Rolling Eyes

a tak to " jakoś " się jeździ i w drodze nie zawodzi Smile

A jak dla mnie malina Smile

Lampy by Lexus troche szpecą, ale drobiazgi Very Happy

Aż bym się pokusił o nią Wink

Calibra jest spoko a lampy to już wedle gustu. Dobrze że nie ma żadnych dokładek do progów i pługa z przodu zamiast zderzaka oraz czterech rur grubości takiej od starego Autosana.

Calibra to auto ponad czasowe. Żeby tylko tak nie rdzewiało to była by bajka. 2,5 litrowa zamknąłem szafę bez większego trudu Smile

Idealnie się ją prowadzi.

intercoller napisał:

Calibra to auto ponad czasowe. Żeby tylko tak nie rdzewiało to była by bajka. 2,5 litrowa zamknąłem szafę bez większego trudu Smile

Idealnie się ją prowadzi.

Kuba chyba coś o tym wie, prawda xd ? Cool