Spot w stolicy ..... podlasia :D

Jako że Paatro i Adriano byli na darmowej wycieczce dla fanatyków alkoholu w Białymstoku to ogarnęliśmy temat i nastąpiło spotkanie w parku wśród zieleni. Od razu koledzy z Płońska pytają gdzie tu jakiś shop żeby alkoholu kupić Very Happy

Wsiedliśmy w samochód i zawiozłem ich do reala Very Happy

Nakupili co trzeba i wróciliśmy w miejsce gdzie się spotkaliśmy. Oczywiście jak to nie zapalić giewonta Very Happy

Kubuś odmówił, bo pali tylko swoje Razz

hehe
Paatro nie mógł znaleźć w swoim aparacie samowyzwalacza to musieliśmy poczekać aż ktoś przyjdzie z jego ziomów i zrobi nam fotę Very Happy

Koło 21;30 chłopacy poszli do hotelu a My z Dzidkiem pojechaliśmy do domu Smile

Jak coś zapomniałem to któryś niech dopisze Very Happy

Foty wrzuci Paatro Smile

Do następnego razu chłopaki !!

O proszę jak Gwiazda Polskiego Transportu Chłodniczego z Podlasia uczy młodzież z Mazowsza Very Happy

Prawdziwa szkoła

A jeszcze i wozi do tanich sklepów Very Happy

Pozdro Mobilki Very Happy

A co z nich mamy zdzierać? Sam Marcin powiedział, że jedziemy do Reala to po taniości będą mieli Panowie Very Happy

Swoją droga, wracając do domu doszliśmy do wniosku, że gdyby to było pod koniec tygodnia, najlepiej w piątek to byśmy dołączyli z miłą chęcią, a tak niestety chłopacy sami zostawili wątroby w naszym mieście - nie martwcie się, będą pod dobrą opieką Razz

Dzięki Panom za spota, bo było fajnie, a Marcinowi za to, że na powrocie podrzucił mnie aż pod samiutką klatkę - nie trzeba było.

Ps : Panowie, za niespodziankę pod siedzeniami, -1 Very Happy

Ale rewanż w Płońsku dalej jest rozważany.

Wniosek teraz z tego prosty, że trzeba jeździć na Podlasie na wycieczki. Oby tylko częściej takie coś było

Są i foty Patryk mi podesłał, bo u niego net się coś psuje Razz

Tu my z innymi uczestnikami wycieczki fanatyków alkoholu Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

I tu ekipa ziomkowa Smile

Od lewej. Paatro, Dzidek, Trucker-1991, Adriano Smile

(zobaczył fajną dupę temu się odwrócił)

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz włączam kompleks, jaki mają kobiety, czyli o Boże, jak zje*anie wyszedłem na zdjęciu, mianowicie na drugim mam minę jakbym chciał zrobić krzywdę koleżance, która robiła nam fotki. Laughing

Marcin wstawił fotki które ja miałem wstawić ale net sie mi soś muli Very Happy

Spocik jak najbardziej udany, od razu po powrocie do hotelu został opity Very Happy

Dzidek napisał:

Ps : Panowie, za niespodziankę pod siedzeniami, -1 Very Happy

Ale rewanż w Płońsku dalej jest rozważany.

Ejj należało Wam się więc nie narzekajcie. I tak za mało dostaliście. Stanowczo za mało.

A co do spota w Płońsku to dajcie tylko znać kiedy i spocik bedzie jak najbardzie udany.

Pozdro chłopaki i do następnego!

Elegancki spocik, a nikt nie wybiera się wycieczką na pomnik Jezusa w Świebodzinie, to też jakiegoś byśmy urządzili Smile

matis napisał:

Elegancki spocik, a nikt nie wybiera się wycieczką na pomnik Jezusa w Świebodzinie, to też jakiegoś byśmy urządzili Smile

Projekt Fanatycy Alkoholu, chyba nie obiera kierunków w Twoje strony, jedynie chyba Świebodzin mieli po drodze jak jechali do Berlina Very Happy

Dla was to tylko łby urwać! Nikt nie zadzwonił do mnie czy nie wpadnę na spota... Akurat miałem czas i chęć wypicia coś.. Widać że spot udany Very Happy

Pawel_ napisał:

Dla was to tylko łby urwać! Nikt nie zadzwonił do mnie czy nie wpadnę na spota... Akurat miałem czas i chęć wypicia coś.. Widać że spot udany Very Happy

Wypiłbyś, jakbyś poszedł z nimi do hotelu, my z Marcinem pojechaliśmy do domu, spot był w tygodniu więc nie byłoby jak nawet z czymkolwiek ruszyć. Nikt nie zadzwonił? Nie mamy numeru, po drugie to chyba było kilka spotów, na których miałeś być i jakoś dupa z Twojej obecności była, więc nie rozumiem Cie Smile

Ejjj Keen ja Cie normalnie nie poznałem Very Happy

Ładnie chłopy, tak trzymać Smile

LUKE napisał:

Ejjj Keen ja Cie normalnie nie poznałem Very Happy

Ładnie chłopy, tak trzymać Smile

A co Pan Administrator myślał, kulturka na spota ogolić się trzeba, włosy ściąć nawet Very Happy

"po drugie to chyba było kilka spotów, na których miałeś być i jakoś dupa z Twojej obecności była"
E? Jakoś nie bardzo rozumiem.. Kiedy niby zgłaszałem się na spota jakiegoś? Raczej ani razu. A nr mój ma Mr. Marcin :p

Ale pisałem kilka dni przed spotem na forum że będe w Białymstoku i Marcin od razu rzucił hasło: SPOT. Więc spot się odbył. Kto śledzi na okrągło co się dzieje na forum to wiedział że spot będzie . a Ty widać nie uważałeś Very Happy