FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Spotkanie Matez & Luke Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Matez



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Wto 17:01, 26 Maj 2009 Powrót do góry

Witam, wczoraj doszło do spotkania we Włocławku między mną a Luke. Po powrocie ze szpitala, położyłem się na łóżku, włączyłem telewizor. Nic ciekawego tego dnia się właściwie nie zapowiadało. Nagle jednak dostałem sms'a z treścią: "Siemasz. Bierz aparat i dawaj na kazimierza wielkiego 6 do dgs. Stoję na załadunku. Luke". Długo się nie zastanawiałem nad podjęciem decyzji, co prawda bolało mnie oko i nie byłem tego dnia w pełni dyspozycji. To jednak mimo wszystko postanowiłem przyjechać do Luke, okazje spotkania trzeba wykorzystać. Ubrałem się raz dwa i wyszedłem na przystanek. Szczęśliwie się złożyło, że autobus właśnie podjechał. Po 30 minutach jazdy, dotarłem do Łukasza. Napisałem mu sms'a że już dochodzę, aby po mnie wyszedł. Przywitaliśmy się, dostałem od niego przepustkę i weszliśmy na firmę. Właściwie to nie widziałem czym Luke na chwilę obecną jeździ, no ale zaraz ujrzałem białe Volvo FH 12 pod rampą. Łukasz poszedł do swojego zmiennika po kluczyki od auta. A ja w tym czasie zrobiłem zdjęcie białej strzały. Gdy wrócił zrobiliśmy sobie zdjęcie pamiątkowe, a następnie wsiedliśmy do auta. Rozmawialiśmy, rozmawialiśmy, i przyszedł Robert, zmiennik Łukasza. Auto zostało już załadowane, można było już odjechać od rampy. Podjechaliśmy po papiery, których póki co nie było, musieliśmy czekać. Kobita z biura ciągle mówiła, 15 minut, 15 minut, potem się okazało, że drukarka się popsuła, ogółem cyrki w tej firmie nieziemskie. Chłopaki dostali dwa miejsca zrzutki, a na papierach tylko jedno. Do tego towar pomieszany był chamsko. Postanowiliśmy iść do sklepu z Luke, Robert był w biurze, no ale sklep w tej okolicy nie był blisko, więc od razu się wróciliśmy. Z firmy już się prawie wszyscy wynieśli, ale jeszcze została ukochana od papierów. W końcu jednak Robert i Łukasz otrzymali papiery i można było wreszcie stamtąd wyjechać o godzinie 15. W sumie na papiery przyszło nam czekać godzinę. Dodać chce jeszcze, że Łukasz i Robert byli tam już od 8 rano, ponieważ z towarem dla nich był problem. Po wyjeździe z firmy, jeszcze jechałem w chwilę z nimi, wysiadłem na przystanku, z którego poszedłem na autobus do domu. A Luke z Robertem pojechali na świecko, dziś rano mieli być w Holandii. No to skończę już z tym opowiadaniem, czas na zdjęcia. Ogółem dzięki za cynk i za spotkanie.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Odjazd spod rampy.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsza próba otrzymania papierów.
[link widoczny dla zalogowanych]

No i na koniec filmik, z odjazdu chłopaków.

http://www.youtube.com/watch?v=xrHrxaUqVp4
Zobacz profil autora
LUKE
Administrator


Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 4174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sulejówek

PostWysłany: Czw 11:50, 28 Maj 2009 Powrót do góry

Dzięki Matez za spota, ty nasz 3-ci kierowco i to bez oka Very Happy Wszystko elegancko opisane. Jak się możesz domyślać wszystko wyszło oczywiście inaczej. Rozładunku były w końcu 3 miejsca, a ten jeden jedyny adres wpisany przez te panią na CMR i tak był błędny Mr. Green A Bruce Very Happy (magazynier wyglądał jak Bruce Willis) w 1 miejscu rozładunku zapierdzielił nam wsio, machnął sztempel i kazał jechać, później dopiero po kilku telefonach zdecydował się oddać co nie jego Smile Pani ze spedycji oczywiście później nie zadzwoniła już, bo po co Razz

Nawet nie wiedziałem, że machnąłeś tyle fot.

Ogólnie dzieki za spota, było śmiechowo i do następnego razu. Wink

Masz tu jeszcze fotke do Roberta Razz
[link widoczny dla zalogowanych]

Elo!
Zobacz profil autora
W1 DAMIAN



Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WOT->WM

PostWysłany: Pią 14:17, 29 Maj 2009 Powrót do góry

To widzę, że następny użytkownik spotkał się z Lukiem w trasie dużym autem Very Happy Najpierw my z Gradexem, a teraz widzę, że to grono powiększa się Wink


Ostatnio zmieniony przez W1 DAMIAN dnia Pią 14:19, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Bolek



Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:47, 15 Lip 2009 Powrót do góry

i kto tera powie ze kierowcy ciezarówek to nie jest 1 wielka rodzina:D
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin