DAF XF 105.410/460 & SchmitzSPR

Marka : DAF
Model : XF 105
Moc : 410 robiony na 460
Rok produkcji : 2007
Przebieg : 860 tyś
Wyposażenie : Standardowe
Naczepa: Schmitz S.PR r.prod 2006, I rej I 2007
Obsługiwane kierunki: PL,CZ,RUS

Cóż mogę więcej powiedzieć, auto jak auto, pod względem mechanicznym trochę gorsze od poprzedniego, ale wszystko z czasem będzie zrobione.Kilka skromnych zdjęć, z wnętrza podrzucę jak wrócę na szlak, czyli mam nadzieję że w tygodniu

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Naczepa(w Styczniu 2007 roku osobiście z Ojcem odbieraliśmy ją jako nówkę dla Ojca, teraz pod moim władaniem, historia lubi się powtarzać Smile

)

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Na powrocie modyfikacjom uległ chlapacz w naczepie, i się urwał, może i lepiej...

[link widoczny dla zalogowanych]

Więcej fotek w tygodniu, może uda mi się porobić lustrzanką.

Pozdrawiam.

Z tą specyficzną kolorystyką będzie się rzucał w oczy na drodze. Very Happy

Co do naczepy to trochę współczuję, nie dość że burtówka to jeszcze zwykła plandeka

Powodzenia!

Cytat:

Co do naczepy to trochę współczuję, nie dość że burtówka to jeszcze zwykła plandeka

Czego współczuć? Od raz widać, że "miżnarodnyj pierowszczyk" jedzie, a nie jakiś podrabianiec.

Kubuś szerokiej drogi i powodzenia na nowym gruzawiku.

Pozdrawiam.

Dzięki Panowie

Naczepa akurat mi nie przeszkadza bo w tej relacji, dwa razy na tydzień otworzyć i zamknąć nie stanowi żadnego kłopotu, tym bardziej że załadunki i rozładunki tylko i wyłącznie tyłem Wink

a czemu taka kolorystyka samego auta?? czyżby miało jakąś przygodę???

bezawaryjnych km życzę.

Pribałtyka stała się za ciasna? Pora ruszyć na 'wymarzony?' wschód Smile

Sama Moskwa czy dalej cuś tez? Powodzenia tam Kuba i nie daj im się Smile

btw. co do chlapaka, to jakby był załozony po wewnętrznej stronie belki było by ładniej Smile

twt007 napisał:

a czemu taka kolorystyka samego auta?? czyżby miało jakąś przygodę???

bezawaryjnych km życzę.

Szczerze? Auto 4 lata temu przyprowadzone z Austrii jako białe, szef tak pomalował żeby było w ciapki, nie wiem czemu

LUKE napisał:

Pribałtyka stała się za ciasna? Pora ruszyć na 'wymarzony?' wschód Smile

Sama Moskwa czy dalej cuś tez? Powodzenia tam Kuba i nie daj im się Smile

btw. co do chlapaka, to jakby był załozony po wewnętrznej stronie belki było by ładniej Smile

Bałtyka to sam nie wiem co to było, ni to człowiek w drodze, ni w domu, co chwila przez dom się przejeżdżało to dla mnie zbyt krótkie rejsy, jakoś mi nie leżała...głównie Ikea z PL na Moskwę, czasem będzie procter z Czech również na Moskwę z tamożnią na Alfie w Smoleńsku i powroty na pusto szlakiem, wcześniej jakaś Samara z Niemiec była... ale to już raczej historia bo UA podłapała robotę i się skończyła, co do chlapacza... po pierwsze że po wewnętrznej stronie powinien być, dwa że oryginalny schmitza by był ok, a ten w "kurpiowskie" kolory jakoś mi się nie widzi, dlatego lepiej że już go nie ma, z czasem belkę się odmaluje na biało i raczej zostanie bez chlapacza,wczoraj zarzuciłem 2 halo na naczepę także teraz przy cofaniu będzie git

Czyli co procter głównie? Laughing

To jak u mnie, także niebawem jakąś flaszeczkę na alfie odpękamy myślę. Rzecz jasna wpisowe płacisz Ty.
Dobrze, że Ci zmienili auto to łatwiej będzie rozpoznać.
Pozdro i "do streczy"

Kwiatula napisał:

Czyli co procter głównie? Laughing

To jak u mnie, także niebawem jakąś flaszeczkę na alfie odpękamy myślę. Rzecz jasna wpisowe płacisz Ty.
Dobrze, że Ci zmienili auto to łatwiej będzie rozpoznać.
Pozdro i "do streczy"

No właśnie głównie to Ikea, w poniedziałek mam coś ładować na Czechach ale to raczej ikee na moskwe, ale jak będzie procter czy inne badziewie z odprawą na Alfie to będziemy w kontakcie Smile

Ja póki co do końca stycznia bez Rosji bo wizy się skończyły, a wnioski złożone dopiero w poniedziałek, także jeszcze z 2 tygodnie, no może tydzień. Póki co jak oglądam zdj to wcale nie tęsknię.

Do naczepy idzie się przyzwyczaić, trochę więcej ruchu nigdy nie zaszkodzi. Tym bardziej, że tylko i wyłącznie tyłem, to robota bajka. Z takim malowaniem to teraz bez problemu będzie można Cię wypatrzeć. Very Happy

Powodzenia Smile

DAF nie ma jakiegoś brata bliźniaka? Taki sam lub podobny, też na WOS mijany wczoraj w okolicach Grajewa. Już myślałem, że to Ty ale tabliczki mi się nie zgadzały Very Happy

rafix105 napisał:

DAF nie ma jakiegoś brata bliźniaka? Taki sam lub podobny, też na WOS mijany wczoraj w okolicach Grajewa. Już myślałem, że to Ty ale tabliczki mi się nie zgadzały Very Happy

Owszem ma, tylko auto na xenonie ( albo jechał na samych halogenach bo xenony padły w tym tygodniu) i tabliczka Łukasz, srebrna firanka krone na plecach Smile

Temat w byłych maszynach. Jeździsz tym kolorowym? Tobie się ta krzywda w Kaliszu zdarzyła, czy komuś innemu?

Atego napisał:

Temat w byłych maszynach. Jeździsz tym kolorowym? Tobie się ta krzywda w Kaliszu zdarzyła, czy komuś innemu?

Od Piątku już nie jeżdżę, pech chciał że ostatni dzień pracy w firmie zakończył się nieciekawie, nie wiadomo do końca co się stało, 2 tygodnie naczepa nie była odpinana, ciągane non stop 24 tony, i w Piątek na prostym odcinku drogi mi się to stało, na szczęście przy 20 km/h gdyż minąłem firmę w , której miałem rozładunek i szukałem bezpiecznego miejsca do nawrotki.