Volvo FH 460 EEV

Wysłany: Pon 21:34, 12 Mar 2012

Pawson napisał:

Levuss a mam takie pytanie dzieje was sie cos z oponami na przodzie ? U nas 110tys od nowosci i zaczelo ciac Bringestony bylismy na servisie i podobno wszystko dobrze jest wina fabryczna opon.Powiedzieli ze duzo takich przypadkow maja a jak to wyglada u was?

U nas na razie jest ok, ale podobną sytuację mieliśmy z poprzednim FH, coś pokombinowali i było ok.

Wysłany: Śro 17:06, 21 Mar 2012

Jak mozesz sie dowiedziec taty co tam zrobili bede wdzieczny Wink

Możliwe żeby widział dzisiaj wasze autko na parkingu koło nowego urzędu celnego w Białej? Było tak gdzieś około 16.
Pozdrawiam.

Łukaszbp napisał:

Możliwe żeby widział dzisiaj wasze autko na parkingu koło nowego urzędu celnego w Białej? Było tak gdzieś około 16.
Pozdrawiam.

Ro nie była nasza furmanka.
Pawson w serwisie ponoć ustawiali zbieżność i to pomogło.

Moja sklejona na szybko produkcja:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0Lvw3Xc2bbE
Końcówka urwana o jakieś 4s, ale późniejsza wersja będzie lepiej dopracowana.

Tutaj bonus w postaci spalania z ostatniej trasy po Rosji
[link widoczny dla zalogowanych]
A tutaj taboret pasażera
[link widoczny dla zalogowanych]
Oraz centrum dowodzenia
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Smile

Tabliczka imienna w nieco niefortunnym miejscu....

Witam!
Po raz pierwszy autko widziane 28.04 po 17:00 w Białymstoku.

Następnie 30.04 rano, za Janowem Lubelskim usiadł Tacie na ogon podobny Volviak, szybko zerknąłem w lusterko, no i bingo, Wasze auto, chwilę jechał za nami, jednak skorzystał z okazji i sruuu na lewy Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

KubaBiałystok dzięki za foto. widze ojciec szaleje:P a tak na poważnie ostatnio w aucie ustawili zbieżność oraz wymienili pedał gazu. Auto teraz jest dużo mocniejsze i mniej pali Very Happy

ostatnio z rosji norma wyszła 27 litrów.

Już na świecku myślałem że to wasze po naczepie ale okazuje się że nie jedna szara schwarzmullera pod zielonym volvem chodzi Wink

Nie wasz ale od was z firmy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Kuba DAF faktycznie to nie nasz, ale dziękuję za uwiecznienie zestawu.

Levuss napisał:

a tak na poważnie ostatnio w aucie ustawili zbieżność oraz wymienili pedał gazu. Auto teraz jest dużo mocniejsze i mniej pali Very Happy

ostatnio z rosji norma wyszła 27 litrów.

Bardzo dobrze bo maszyna naprawdę zacna. A co dokładnie z tym pedałem było? Zacinał się czy jakoś źle reagował?

Michal_05 napisał:

Levuss napisał:

a tak na poważnie ostatnio w aucie ustawili zbieżność oraz wymienili pedał gazu. Auto teraz jest dużo mocniejsze i mniej pali Very Happy

ostatnio z rosji norma wyszła 27 litrów.

Bardzo dobrze bo maszyna naprawdę zacna. A co dokładnie z tym pedałem było? Zacinał się czy jakoś źle reagował?

Przycinał się. Najczęściej kiedy auto wjeżdżało pod wzniesienia i silnik był bardziej obciążony, regulacja położenia pedału skutkowała zmniejszaniem prędkości przelotowej auta.

Levuss napisał:

Michal_05 napisał:

Levuss napisał:

a tak na poważnie ostatnio w aucie ustawili zbieżność oraz wymienili pedał gazu. Auto teraz jest dużo mocniejsze i mniej pali Very Happy

ostatnio z rosji norma wyszła 27 litrów.

Bardzo dobrze bo maszyna naprawdę zacna. A co dokładnie z tym pedałem było? Zacinał się czy jakoś źle reagował?

Przycinał się. Najczęściej kiedy auto wjeżdżało pod wzniesienia i silnik był bardziej obciążony, regulacja położenia pedału skutkowała zmniejszaniem prędkości przelotowej auta.

Ten pedał gazu to chyba w każdym "chińczyku" się psuje, bo u mojego ojca w dwóch autach tak się działo.

co do Volva bardzo interesujące, aby wam służyło.

Kusy-Ursus napisał:

Levuss napisał:

Michal_05 napisał:

Levuss napisał:

a tak na poważnie ostatnio w aucie ustawili zbieżność oraz wymienili pedał gazu. Auto teraz jest dużo mocniejsze i mniej pali Very Happy

ostatnio z rosji norma wyszła 27 litrów.

Bardzo dobrze bo maszyna naprawdę zacna. A co dokładnie z tym pedałem było? Zacinał się czy jakoś źle reagował?

Przycinał się. Najczęściej kiedy auto wjeżdżało pod wzniesienia i silnik był bardziej obciążony, regulacja położenia pedału skutkowała zmniejszaniem prędkości przelotowej auta.

Ten pedał gazu to chyba w każdym "chińczyku" się psuje, bo u mojego ojca w dwóch autach tak się działo.

co do Volva bardzo interesujące, aby wam służyło.

My z tą przypadłością spotkaliśmy się pierwszy raz. W poprzednich 4 chińczykach nie było z tym problemu aż do teraz. Dziękuję za opinię.