DIREX - Sulejówek

D12C to Volva z roku 99-02. Mam nadzieję, że F12 to nie pozbędziecie się bo to swojego rodzaju legenda, tak samo Scanii 3 oraz Mana F90.
Ze starszych aut macie jeszcze MB Actros MPI. Ich też będziecie się pozbywać?
Przy obecnym kursie EUR ceny są porównywalne. W tamtym roku MB 1844 75 tyś EUR przy kursie 3.6, teraz cena jest ciut niższa przy kursie 4.5. Różnica jest widoczna gołym okiem. Pocieszający w tym temacie jest fakt, że złotówka ma się umacniać Wink

Wysłany: Śro 13:30, 04 Mar 2009

A po co sa te numery na bokach jeśli można wiedziec?

Wysłany: Śro 19:34, 04 Mar 2009

waldi napisał:

A po co sa te numery na bokach jeśli można wiedziec?

to są numery ciągników

Wysłany: Czw 12:14, 05 Mar 2009

Witam mam pytanie czy jest możliwość zatrudnienia sie w tej firmie na przyuczenie?????????.Doświadczenie mam tylko na solówkach po kraju.

Wysłany: Nie 13:10, 08 Mar 2009

Numery na ciągnikach i naczepach to tzw. numery boczne, które ułatwiają nam identyfikację pojazdów w systemie firmowym...

brzoza - nie przyjmujemy kierowców na przyuczenie. Przyjęcia do firmy zostały generalnie wstrzymane, bo mamy komplet kierowców i jedyne wyjątki są robione tylko dla ludzi z naprawdę ogromnym doświadczeniem...

Wysłany: Nie 17:42, 08 Mar 2009

Jak wygląda sytuacja w Direx jeśli chodzi o zezwolenia na Rosję ? Pewnie słyszeliście o ostrych cięciach ze 190tys do 40tys zezwoleń rocznie dla przewoźników... oznacza to jakieś kłopoty w tej firmie? Bo w piątkowych Faktach na TVN prezes firmy Sedim transport powiedział, że będzie zmuszony zakończyć działalność.. Pozdrawiam. Szczególnie Kobiety dziś Smile

Wszystkiego dobrego Smile

Wysłany: Nie 20:24, 08 Mar 2009

MarkusFH16 napisał:

ze 190 tys

160

Wysłany: Pon 9:31, 09 Mar 2009

Sytuacja z zezwoleniami dotyczy nas tak samo jak i inne firmy, wszyscy jedziemy na tym samym wózku przecież. Dzisiaj jest kolejne spotkanie polsko-rosyjskie w tej sprawie i miejmy wszyscy nadzieję, że coś uda się wynegocjować. Z drugiej strony mamy dość dużą liczbę CEMT'ów, które zapewniają nam ciągłość pracy na tym kierunku

Wysłany: Nie 11:14, 15 Mar 2009

Fotki robione wczoraj w Koniku Nowym.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Wto 19:25, 31 Mar 2009

A czy w najbliższym czasie nie przychodzą jakieś nowe autka?? Very Happy

Nie, na ten rok nie były planowane żadne dodatkowe zakupy sprzętu, z oczywistych względów - ogólna sytuacja na rynku jest taka, że nikt poważny nie inwestuje teraz w rozbudowę floty, tym bardziej, że nasz tabor jest w miarę świeży, a ostatnie zakupy mieliśmy zaledwie przed niecałym rokiem.

Firma sonduje teraz kilka różnych projektów, dotyczących nowych kierunków i klientów, pilnujemy naszych kosztów i pracujemy....ciężko pracujemy, bo przypadków takich jak Ricoe czy Trans Południe jest więcej, niż się o tym słyszy, a DIREX ma zamiar przetrwać i ten kryzys Smile

A macie zamiar brać udział w projekcie Nelti? (No chyba, że już bierzecie bo nie dostałem jeszcze Przewoznika

)

JoHn - osobiście sam nie za bardzo rozumiem, na czym ma polegać projekt Nelti, jako jakaś instytucja, ale swojego zdania na temat inicjatyw ZMPD i tego, jak są przeprowadzane wolę nie wypowiadać, bo szkoda słów....
Powiem tak, nie ma czegoś takiego, jak jakiś klub czy projekt, do którego należy się zapisać. My do Kazachstanu jeździliśmy zanim ktoś jeszcze szerzej myślał o czymś takim, jako jedyny przewoźnik z Polski pojechaliśmy w słynnym Konwoju w 2005 roku i regularnie jeździmy do Kazachstanu i okolic od wielu już lat....

Tylko, że Nelti to nie inicjatywa ZMPD tylko IRU polegająca na "przygotowaniu gruntu i wyeliminowaniu przeszkód w drogowym transporcie towarów na masową skalę, który powinien zostać uruchomiony między Chinami a Europą już w niedalekiej przyszłości." Cytat ze strony ZMPD.
Wiem, że brać w tym udział będzie jakiś litewski przewoznik. Po tym słynnym konwoju myślałem, że i tutaj będziecie uczestniczyć.

Umówmy się, że ZMPD należy traktować jako "przedstawicielstwo" IRU w Polsce, to tak w ogólnym uproszczeniu. Generalnie idea jest jasna - upraszczać i ułatwiać te transporty tak, żeby były jak najbardziej opłacalne i żeby uruchomić je na jak największą skalę....tylko, że to jest inicjatywa, a nie coś wymiernego i konkretnego, jak np. tamten konwój....wiem, że na wszystko trzeba czasu, ale generalnie to te inicjatywy w większości wyglądają tak, że "działacze" branży transportowej spotykają się z "działaczami" innych krajów, politykami itp. na seminariach, konferencjach, trochę pogadają, parę osób ma odczyty przygotowane przez podwładnych, zwykle jest do tego jakaś okolicznościowa nagroda lub wyróżnienie, dyplom za zasługi itp. dla paru łebków z wierchuszki działaczy, wspólne pamiątkowe zdjęcia, a na zakończenie obowiązkowy bankiet....krótko mówiąc spotkanie quasi-efektywne, a stanowczo bardziej towarzyskie dla towarzystwa wzajemnej adoracji za cudze pieniądze - m.in. ze składek i opłat wnoszonych do ZMPD.
Jako ciekawostkę dodam, że kiedy jakiś czas temu zgłoszono do Zarządu ZMPD wniosek, żeby w związku z kryzysem obniżyć wysokość opłaty manipulacyjnej pobieranej za obsługę np. karnetów, to "nasz-dbający-o-interesy-przewoźników" związunio stwierdził, że jest to niemożliwe [zaznaczam, że to moje prywatne zdanie, ale chyba będzie trzeba założyć oddzielny wątek dotyczący ZMPD]